Pieski

czwartek, 3 października 2013

4-7 Uszy

Chłodny wrześniowy wieczór.Wymęczony chorobą i nudą, opatulony kołdrą, z kubkiem gorącej herbaty w ręku, w zasadzie nie za bardzo ogarniający co się wokół mnie dzieje, siadam przed komputerem. I tak powstał ten komiks.