Pieski

poniedziałek, 11 stycznia 2016

Trzylecie tragedii komiksowej

 Ostatnio tak sobie chodzę z wrażeniem, że o czymś zapomniałem. To uczucie towarzyszy mi wszędzie i w każdej sytuacji, więc możecie sobie wyobrazić, jak dziwnie muszę się czasami czuć. Nie wyłączyłem żelazka? Nie zapłaciłem za prąd? Nie podtarłem się po ostatniej wizycie w toalecie? No i tak sobie, sam nie wiem czemu, zawitałem na tego bloga. A tu szok. To przecież trzecie urodziny!
Trzy lata. Trzy lata tworzę ten żałosny komiks. Trzy lata jak krew w piach. Mogłem robić coś pożytecznego. Mogłem uczyć się nowego języka. Mogłem uprawiać jakiś sport. Mogłem nauczyć się programować. Zamiast tego robię komiks, którego nikt nie czyta. I w sumie dobrze mi z tym. Co prawda 2015 nie był jakiś szczególnie pracowity pod tym względem (chociaż w sumie zrobiłem najdłuższy do tej pory sezon, 25-stronicowy komiks, nową serię, która może kiedyś wróci i świąteczny komiks, z którego na serio jestem zadowolony), ale co tam. Nowy rok przynosi nowe wyzwania. Już podjąłem się jednego i zmontowałem filmik zapowiadający nowy sezon (zapraszam serdecznie), także pod koniec stycznia się szykujcie. A ja tymczasem życzę sobie, żeby mi weny i sił nie zabrakło, by kontynuować ten komiks. Tymczasem lista kilku rzeczy, od których BAŻ jest starszy:
  • Prezydentura Andrzeja Dudy
  • córka Księcia Wilhelma i Kate
  • emerytura Benedykta XVI
  • pontyfikat papieża Franciszka
  • nowe piersi Angeliny Jolie
  • rosyjski Krym

PS: Dziewiąty sezon tak na serio zacznie się 1 lutego, a nie 31 stycznia. Nie zauważyłem, że to niedziela, a nie poniedziałek, a nie chciało mi się już edytować.

PS2: Jakby ktoś to przypadkiem czytał i miał zamiar oglądać live Royal Rumble, to zapraszam na twittera, mam zamiar komentować, jak nie zapomnę.

PS3: Ostatnio zajarałem się twórczością Goyi, więc macie coś przed sezonem:



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz